„Największym sojusznikiem społeczności osób trans został Zbigniew Ziobro” mówi popularny mem – tyle zabawny, co gorzki. Jak spekuluje się w prawniczych kuluarach, zmiana absurdalnego i zwalczanego przez lata wymogu pozywania własnych rodziców była dla Sądu Najwyższego najprawdopodobniej częścią gry politycznej, a nie efektem presji naszego ruchu. W historii polskiego ruchu transowego znaleźć możemy dwa momenty, w których wkroczyłyśmy do polityki własną siłą i inicjatywą: najpierw w trakcie poselskiej kadencji Anny Grodzkiej (2011-2015), a potem protestów Stop Bzdurom (2020). W obu tych przypadkach długo można by pisać o zasługach dla widoczności, świadomości i edukacji, ale krótko o politycznych osiągnięciach.
Ale wcale tak być nie musi! Z naszych porażek możemy wyciągać wnioski, a perspektyw na zwycięstwa wcale nie brakuje i to pomimo zmieniającej się sytuacji politycznej. W epoce kurczącego się finansowania dla aktywizmu oraz rosnącej w sile prawicy łatwo o poczucie beznadziei – ale lekiem na nią nie jest eskapizm, czy emigracja, ale wspólna refleksja o strategii działań.
Do dyskusji zapraszamy 4 osoby transaktywistyczne z różnych stron działalności społecznej:
Kiwi Nielot – transpłciowy aktywista intersekcjonalny. Organizator marszu równości w Pruszkowie, działacz na rzecz dekryminalizacji pracy seksualnej. Pomagacz kolektywu Pomagaczek Aborcyjnych.
Ezra (on/jego) – transpłciowy facet, kłirowy anarchista, obecnie związany z grupą prawną Lambdy Warszawa i samopomocowym kolektywem Grupa Nieustającej Pomocy.
Maja Heban – transpłciowa aktywistka, publicystka, autorka książki „Godność, proszę. O transpłciowości, gniewie i nadziei”. Na co dzień pracuje w stowarzyszeniu Miłość Nie Wyklucza.
Nina Kuta – redaktorka w kolektywie Tranzycja.pl, aktywistka w obszarze opieki afirmującej płeć, transfeministka.
Spotkanie poprowadzi Kornel Sobczak, kulturoznawca, redaktor miesięcznika „Dialog”.
Organizator/ka: Krytyka Polityczna