Od amerykańskiej kampanii prezydenckiej z 2016 r. terminy takie jak fake newsy, dezinformacja czy farmy trolli weszły do niemal potocznego języka. Od tego czasu agresywne, manipulacyjne i wysoce spersonalizowane działania w sieci wygrywają wybory w kolejnych krajach. Czy mamy do czynienia z kompletnie nowym etapem polityki? A może to kolejna moralna panika, a działania stosowane przez spin doktorów politycznych to tylko nowe użycie narzędzi, które firmy reklamowe stosują od lat? I najważniejsze: czy porządek, w którym najważniejszym surowcem stają się gromadzone przez socmedia informacje o naszych decyzjach, aktywnościach czy korespondencji jest możliwy do pogodzenia z porządkiem demokratycznym i prawami człowieka?
Organizator/ka: Fundacja Kaleckiego