Zgodnie z ideałami włoskiej szkoły śpiewu, odpowiednio zrównoważony głos zawiera zarówno głębię, jak i szereg wysokich części składowych dźwięku, tworząc chiaroscuro wszystkich rejestrów. Jeśli chodzi o uczucie rezonansu, włoska szkoła unika akcentowania odczuć w krtani lub gardle. Wszelkie odniesienia do otwartego gardła mają związek z odczuciami otwartości w noso-gardzieli, a taką otwartość osiąga się przez wdychanie powietrza przez nos w celu uzyskania optymalnego odczucia „głosu w masce”*.
Pedagog śpiewu powinien uważnie mówić o umieszczeniu „głosu w masce”, ponieważ termin ten używany jest w różnych szkołach śpiewu w różny sposób. Należy unikać nadmiernego podkreślania uczucia rezonansu na twarzy, na przykład na wargach, a także w jamie ustnej, na zębach, głęboko w gardle lub w nosie. Jeśli głos rezonuje zbyt głęboko w gardle, można sięgnąć po wyobrażenie głosu „wyrzucanego” do przodu. Taki śpiew emituje tysiące kropel płynu ustnego na sekundę. Ich obserwacja w rozproszonym świetle laserowym ujawniła, że w zamkniętym, stagnacyjnym środowisku utrzymują się one w powietrzu nawet do 14 minut. Jeśli głos naturalnie rezonuje „w masce”, można doradzić „wysyłanie” głosu dalej, w stronę publiczności, stymulując jednocześnie pracę miękkiego podniebienia. W końcu głównym celem jest to, aby głos docierał do publiczności jak najlepiej. Nie powinno się bać wysyłać swojego głosu daleko przed siebie, dalej niż ograniczona przestrzeń pokoju.
—
* it. voce in maschera — według starowłoskiej szkoły śpiewu, rezonans głosu silnie odczuwany w części twarzowej czaszki