PŁOSZEWO


52°22′33″N 18°28′44″E

Woj. wielkopolskie
Pow. koniński
Gm. Sompolno

Mapa z widokiem na dawne płoszewo, obecnie poodkrywkowe jezioro, fot. Diana Lelonek

Płoszewo to wieś, która znajdowała się w województwie wielkopolskim w gminie Sompolno. Okolica ta znana jest nie tylko z upraw rolnych, ale również z rozległych sadów, pielęgnowanych z niezwykłym zamiłowaniem przez swoich właścicieli. Płoszewo usytuowane było pośród lasów i łąk. Niezwykle urokliwy krajobraz był tym, co mieszkańcy wsi wysoko cenili sobie w życiu codziennym. Wyjątkowe były również relacje pomiędzy płoszewianami. Silne więzi sprawiały, że lubili spędzać czas wspólnie. W wolnych chwilach odwiedzali się w swoich gospodarstwach. Chętnie przyjmowali również gości spoza rodzinnej wsi, krewnych mieszkających na co dzień w Warszawie czy Włocławku, dla których wakacje w pięknym Płoszewie były miłą perspektywą. Historia rodziny naszej rozmówczyni Marii Woźniak, pokazuje jak silna była ich miłość do tych stron i z jaką determinacją walczyli o pozostanie na tych właśnie terenach. Zostali oni wysiedleni z Płoszewa podczas II wojny światowej. W czasach powojennych udało im się wrócić do rodzinnego domu. Jednak po latach zostali wysiedleni ponownie, już na zawsze, przez Kopalnię Węgla Brunatnego. Pamięć o tych stronach jest jednak żywa i przekazywana kolejnym pokoleniom. Wnuk Pani Marii, Alan Woźniak zna historię wysiedleń swoich przodków i to właśnie on zgłosił się do projektu „Zakopany Krajobraz”. Przeprowadził również wywiad z babcią, podczas którego ta snuje piękne opowieści o miejscu, w którym teraz znajduje się zalew wodny, częściowo pochłaniający dawne Płoszewo. „Kiedy spotykam się z koleżankami z mojej wioski, które jeszcze żyją a z którymi mam do tej pory kontakt i bardzo się przyjaźnimy, wspominamy nasze młode lata – opowiada Maria Woźniak – Kiedyś wszystko było po sąsiedzku, co znaczyło że było rodzinnie, wszyscy byliśmy jedną rodziną. Do sąsiadów mówiliśmy „ciociu, wujku”, teraz to jest „Pan i Pani”. Chodziliśmy razem na owoce czy paść krowy, biegaliśmy po łące. Nawet teraz byłabym w stanie wskazać gdzie znajdowało się nasze gospodarstwo. Często tam nadal jeżdżę, pozostała część lasów i zgliszcza po leśniczówce. Teraz pewnie nie ma już nawet tego”.

MIESZKAŃCY
rozmowy

WARSZAWO MOJA WARSZAWO | 2024

WARSZAWO MOJA WARSZAWO | 2024

FESTIWAL O BYCIU RAZEM
15-17 listopada 2024

Dowiedz się więcej